niedziela, 18 września 2011


Nie lubię patrzeć na to, jak psuje mi się kontakt z osobami, na których mi zależy 


Przeszło, ale wciąż trochę boli 


Pierdol wszystko, idź na melanż 


Któregoś dnia taka głupia zajawka, no i świetnie, zakochałam się


Uśmiechnął się. Patrząc mi w oczy sięgnął z wolna po moją dłoń. Wplótł swoje palce pomiędzy moje, a ja wspięłam się na palcach sięgając Jego ust. Momentalnie serce obiło się boleśnie o lewe żebra jakby chciało wykrzyczeć, że chce być już tylko Jego


Szaleństwo nie istnieje są tylko różne poziomy normalności 


Pieprz się, nie chcę Cię, nie potrzebuję, tak jak Ty nie potrzebujesz mnie. Nie potrzebuję nikogo, pieprz się


I będzie jeszcze tak dobrze, że zarzygam się tęczą z tego całego szczęścia. Będzie. Kiedyś..


Jestem smutna, bo jestem gruba. Jestem gruba, bo jem. Jem, bo jestem smutna 


Ciekawe jak to jest, jak ktoś o Tobie śni


Ja będę żyła po swojemu i chuj wam do tego !


Gówno warci przyjaciele, znam to


Kiedy spytasz czy pamięta Cię, odpowiem nie


Chcę ogarnąć to czego nie ogarniam


Nie pozwól żeby ktokolwiek mówił, że jesteś nikim !


Nie widzę sensu by istnieć, zero motywacji i chęci. Chuj z tym życiem


Chujowe uczucie być dla siebie nikim, z każdym coraz bardziej marzyć o zniknięciu do miejsca, z którego nie ma szans na powrót


Chciałabym żeby wiedział i uwierzył, że to o Nim jestem w stanie myśleć częściej niż o oddychaniu

I mieć Cię na dzień dobry i na dobranoc


A późnymi wieczorami, najgorsze są walki pomiędzy tym co już wiemy, a tym co nadal czujemy


Niektórych ludzi Bóg powinien sobie darować


Ja się na świat nie prosiłam... Teraz się ze mną męcz kochana mamo ;)


Mogę tutaj pisać wszystko, powiem jedynie to, że potrzebuję Ciebie ! 


Chłopaku o spojrzeniu tak pięknym nie do opisania, przez który można się zakochać, wyglądający uroczo, wiedz, że wpadłeś mi w oko ! 


Tak właściwie mogłabym być Twoja, jeżeli tylko byś zechciał


Po gorącej imprezie : -słoneczko...   -tak kotku ?   -Zrobisz śniadanie, rybko ?    -Oczywiście, skarbeńku   -Jajecznicę, rybko ?   -Ze szczypiorkiem, pieseczku   -Ale na masełku, żabciu ?   -Nie może być inaczej, misiu   -Kurwa, myszko... przyznaj się ! Ty też nie pamiętasz jak mam na imię ? ; DD


Powiedz, kto by pomyślał, że z takiego małego, słodziutkiego dziecka, wyrośnie taki niedojrzały drań ?  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz