Moja słabość do Ciebie kiedyś mnie wykończy
~
Jebie od Ciebie fałszem. 
~
dotleń mnie pocałunkiem
~
pociągasz mnie jak dziwkę sperma. ; DD
~
jesteś tym, do którego sentyment zostanie na zawsze
~
dalej hipnotyzuj mnie
~
wyłącznie dla mnie zostałeś wezwany na ziemię, czaisz ten bajer ? ;)
~
bo jeśli mam Ciebie, nie potrzebuję niczego
~
raz w życiu znajdzie się facet, z którym nadajesz nazwy gwiazdom
~
a dzisiaj znowu zachciałam Cię mieć
~
to okropne jak bardzo Cię kocham.
~
ten rozdział wydawał się być zamknięty, lecz ból wciąż nie ustąpił
~
a te wszystkie uczucia wypaliły się jak żar w papierosie.
~
zaopiekuj się mną abym już nigdy nie cierpiała
~
zgraja takich jak Ty może czyścić nam buty
~
daj na luz, pierdol jutro
~
tysiące myśli, w których brak jakiejkolwiek logiki
~
oddana mu, porwana zachwytem, tonęła w jego duszy
~

Faceci to świnie, ale trudno żyć bez tej wieprzowinki ;D
~
dobrymi chęciami wybrukowane jest piekło
~
zmień co wadliwe na lepszy model
~
bezwstydnie rozbierasz moje emocje
~

nie graj ze mną kochanie, nie lubię grać w jakieś badziewny gry
~
Twarda dyscyplina, uczy się na cudzych błędach
~
Było pięknie, ale wzeszło słońce i wróciła codzienność 
~
to już nie jest miłość, a obsesja, uzależnienie, czy jak tam sobie wolisz 
~
potrafisz oddychać ale nie potrafisz żyć
~
to coś, nad czym nie mamy kontroli, to właśnie jest przeznaczenie
~

Idealny świat bez wad
~
` Przeżyjesz, będziesz miała mnóstwo dzieciaków, będziesz patrzeć, jak dorastają. Umrzesz jako stara babcia we własnym ciepłym łóżku. Nie tutaj, nie tej nocy. Rozumiesz mnie ? Wygrana tego biletu dała mi najlepszą rzecz, jaką mogłem spotkać - Ciebie. Jestem wdzięczy za to, wdzięczny jestem losowi. Musisz zrobić dla mnie przysługę. Obiecaj mi że przeżyjesz. Że nie poddasz się, bez względu na to, co się zdarzy, nie ważne jak beznadziejna sytuacja. Obiecaj mi, Rose, i nigdy nie złam przysięgi `
~
Chciała wrócić do tych chwil, tak prostych, lecz wiele dla niej znaczących
~
` Serce kobiety to ocean pełen tajemnic `
~
Fantastyczna niedozwolonego życia
~

Już na zawsze będziesz dla mnie kimś więcej
~
Dźwięk w słuchawkach dla mnie stał się jak nałóg. Często pomaga mi odbiec gdzieś, do świata ideałów, do miejsca gdzie tylko w rytm bitu bije serce
~
Wszystko ma swoją historię. Własną przeszłość
~
Zawróć mu tak w głowie, że gdy zobaczy spadającą gwiazdę, jego życzenie będzie brzmiało jak Twoje imię
~
-Agnieszka co Ty robiłaś tak długo w kuchni ?
-Bo mi mamo kostka lodu do wrzątku wpadła i znaleźć nie mogłam 
~
A to co dzisiaj nas przerasta, już jutro będzie niczym
~
Jak dwa pierwiastki jednego systemu, zależni od siebie jak płuca od tlenu  ; **
~
-pewnie nawet nie wiesz skąd jest mleko  
-mleko jest od matki
-mleko jest od krowy
-ale to jest Twój problem, jak Ty mówisz na matkę, ziom  -,-
~
A głupie podteksty wypowiadane pod nosem zachowaj dla siebie, suko
~
A gdy jem pomarańcze boję się tego, że mi sok pryśnie w oko ;c
~
Nie angażujmy się już w żaden sposób
~
Patrz komu ufasz
~
Podziwianie sexy tyłka pana od wf'u i potem tłumaczenie mu, że nie mamy Jego zdjęć w telefonie. Ychh ;D
~
Mam własne zdanie i szeregi racji, niezmienny niezależnie od miejsca, czasu i akcji
~
I nadal jesteś moją ulubioną pomyłką w której niebanalnie uwielbiam się mylić
~
Nie lubię kiedy ktoś coś, a potem nagle nic
~
Więc patrz bo właśnie idę dać sobie radę
~
Nigdy nikogo bardziej. Amen
~
Nikt nie jest idealny. Ty szczególnie
~
Bo czasami jest lepiej być obojętną na wszystko
~
Nie mów mi co dobrem gdy sam idziesz na dno
~
Era dinozaurów już się skończyła, więc nie wiem co tu jeszcze robisz skarbie.. dokańczasz ewolucje ? ;)
~
Dziecinna nadzieja na lepsze jutro
~
Mam w sobie tą moc zarażam nią co noc
~
Tyle fałszu widzisz w oczach których ideom było roznoszenie prawdy
~
Ja mam swoje zasady, jasne cele, ja się nie pierdziele 
~

Facet to zwykła kurwa z chujem ;D
~
-chcesz zobaczyć magiczną sztuczkę ?
-pewnie kochanie
-POOF, jesteś singlem  
~
Trudno być szczęśliwym jeśli coś rozpierdala Cię od środka
~
2012 proszę nie złam mi serca
~
UWAGA nakurwiam szczęściem, kurwa noo !   ; ))
~
W dupie mam przyjaciół, którzy nie potrafią podejść i z czystym sumieniem  wykrzyczeć mi w twarz co tak na prawdę źle zrobiłam 
~
Kocham gdy mama mnie opieprza za to, że `śpiewając` piosenki zapominam że są tam przekleństwa ;D
~
W dupie go mam, a właściwie on mnie też 
~
Zbyt pewny cwaniak, niedojrzały egoista
~
kici kici dziwko !
~
Wiesz, nie widzę już sensu w czekaniu na coś co nigdy nie nadejdzie 
~
Przepraszam, że czasem unikałam odpowiedzenia Ci `cześć`. Że nie patrzę Ci prosto w oczy, gdy z Tobą rozmawiam i wszelkie spotkania omijam szerokim łukiem. Ja po prostu nie chcę robić sobie nadziei. Nie mam zamiaru leczyć się z Ciebie całymi miesiącami, a potem w ciągu kilku minut zmarnować, to wszystko nad czym tak mocno pracowałam 
~
No, na Ibizie nie może być tak fajnie jak u nas. Oni przynajmniej nie maja śniegu.  -Czy ja kurwa jestem na Ibizie ?! 
~
-co się tak na mnie gapisz jak na głupią ?
-no bo jesteś głupia  ;D
~
-O kurwa patrz świnia biegnie, spierdalamy ! 
-przecież to moja dziewczyna
~
Nienawidzę stanu w którym, nie jestem w stanie niczego zrobić ze swoim życiem
~
Pierdol system i to stylowo
~
Odstawiając na parapet wysoki kupek na którym dnie pływały jeszcze resztki chłodnej herbaty, mocnej podciągnęłam koc pod brodę. Otwierając książkę w miejscu na którym ubiegłego wieczoru skończyłam lekturę, zadrżałam na myśl, że właśnie tak to będzie wyglądać bez Niego - ciągłe uciekanie w historię innych z obawą przeżywania swojej 
~
Bicie Jego serca melodią Jej życia
~
Program antywirusowy do serca jest ?
~
W pamięci zapisane te najlepsze momenty z przeszłości, on po raz kolejny grając główną rolę, delikatnie uśmiecha się w snach, i znów spojrzeniem rozdrapuje każdą z blizn. pomimo tak wiarygodnego szczęścia wypisanego na twarzy, wciąż ciągły ból, który z oczu potrafi wyczytać tylko on
~

I nadchodzą takie wieczory, gdy słuchając muzyki szukam sensu życia
~
W smutne dni słucha się smutnych piosenek
~

Czasem lepiej nie wiedzieć 
~
Zęby nie truskawki - co roku nie rosną, więc kurwo nie fika  ; DD
~
-powiedz że mnie kochasz, a zostanę
-odprowadzę Cię
~
Uczucie, które chciałabym oddzielić grubą kreską 
~
Życie potrafi udupić człowieka do granic możliwości
~
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może niejednym z naszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych
~
W Jego ramionach czułam się tak niewinnie. Uważał, że jestem małą istotką, którą trzeba chronić przed złem. W każdym słodkim pocałunku czułam miłość płynącą do niego i spokój, którego było mi trzeba po ostatnich, trudnych przeżyciach
~
Zostaw na później wszystko co mówiłeś przed chwilą, tylko patrz i spojrzeniem wyzywaj mi miłość
~
Robisz z siebie parodie na własne życzenie 
~
-postaw się na moim miejscu ! 
-sorry nie umiałabym być taką szmatą jak Ty 
~
Po co się bawić w uczucia 
~
Największą krzywdę wyrządzamy sobie sami, żyjąc złudzeniami
~
Dław się skurwielu słowami, które zadały mi ból
~
Ta, dobra, fajnie, spierdalaj  -.-
~
Chyba nie warto budować wszystkiego od nowa na fundamentach rozjebanego systemu
~
Stanął w jej drzwiach z zakrwawioną koszulą i podbitym okiem. Spojrzał na nią i powiedział  " Tak się walczy o miłość, mała "
~
-ee, porozmawiamy ? 
-chwilunia - kucnęłam 
-ee.. dlaczego kucasz ? 
-bo, skoro mamy gadać na Twoim poziomie, to muszę się zniżyć !  ;D
~
Jesteś mistrzem spontanicznej zajebistości
~
Wkręć sobie w pokoju czerwoną żarówkę, będziesz miał burdel na miejscu, szmatko  
~
Jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam na prawdę zależy
~
`Z Tobą chcę dzielić mój świat` 
~
`Z Tobą chcę szczęście, szczęście dzielić na pół`  ;)
~
Życie nie ma obowiązku dawani nam tego, czego chcemy..
~
- Ej księżniczko ! 
~
Jeśli mówisz za moimi plecami jesteś w dobrej pozycji by pocałować mnie w dupę ;D
~

A tym razem do kogo reklamujesz swą miłość przez opisy ?
~

Chłopcze ociekasz zajebistością ;D
~
Teraz to jest takie jasne - jesteś wszystkim, co mam
~
Ten stan, kiedy wtulam się w Jego ramiona i czuję się tak mega bezpiecznie
~
Twoje uczucie daje mi większego powera niż baterie tym pieprzonym króliczkom w reklamie
~
Obojętność mniej boli
~
Facet się nie domyśli. Jemu trzeba wszystko tłumaczyć. Najlepiej dwa razy. Raz żeby posłuchał, a drugi żeby zrozumiał
~
Przyznaj, że gdy słuchasz muzyki, to właśnie Jego masz przed oczami
~
`Bo Cię kurwa idioto jebany kocham`  ;**
~
Choroba psychiczna zwana zakochaniem
~
Szczęście rozpierdoliło mi serce i zajebało mózg
~
Za każdym razem gdy na Ciebie patrzę, mam coraz większą ochotę wkleić Twoje zdjęcie pod definicją słowa "szmata"
~
-ja to kiedyś przekroczę prędkość światła
-yhy, chyba zgaszonego  ;D
~
Zamykam oczy i wyobrażam sobie co by było gdybyś stał w tej chwili przy mnie..
~
I nagle Twoje imię jest wszędzie
~
Zawodzisz kurwa  ; <
~
Owijam Cię wokół każdej myśli, jesteś w każdym mym śnie, tak po prostu znów grając główną rolę, jakby podstawę życia
~
Chodź kochanie, posłuchamy jak oddycha wszechświat
~
Coraz częściej za Tobą płaczę. Tak bardzo Cię kocham, a nie mam obok siebie, nawet już Cię nie widuję. Minęło tyle czasu odkąd odwróciłeś się do mnie plecami i zostawiłeś mnie samą, nie zwracając uwagi na moje łzy i na to, że moje uczucie do Ciebie nigdy nie przestanie być naprawdę prawdziwe. Wspominam sobie Twój uśmiech praktycznie codziennie wieczorem, kiedy siedzę samotnie na łóżku i płaczę, widzę przed oczami Ciebie, szczęśliwego, uśmiechniętego, oddychającego tym samym powietrzem co ja, zbliżającego się ku mnie. Czuję słone łzy na moim policzku za każdym razem, gdy przypomnę sobie całego Ciebie i nasze wspólne niebo, na którym kiedyś byliśmy razem, wtedy gdy byłeś krwią niespokojnie płynącą w moich żyłach. Nie obchodzi mnie to, gdzie zaczynam płakać i przy kim. Mogą się śmiać i poniżać mnie z tego powodu do tego stopnia, na ile pozwoli sobie ich serce, ja na wspomnienie dotyku Twoich dłoni i tak będę płakała zawsze
~
Przy Tobie moje serce natychmiast dostaje ADHD
~
Pamiętam jak przez długi czas wyobrażałam sobie moją przyszłość z Tobą. Każda minuta z myślą o tobie była świętą. Teraz wiem, że marnowałam czas na ciebie..
~

Dzidzia, spokojnie  ;)
~
Rozumiem, że ludzie są wredni, ale Ty to już przesada
~
Kiedy  łzy płyną do Twojej twarzy, kiedy tracisz coś niezastąpionego, kiedy kogoś kochasz, ale wszystko wskazuje na to, że go stracisz. Czy mogłoby być gorzej ? 
~
Spodobał mi się ten Twój kawałek świata. Tak po prostu...  ;)
~
Bo właśnie znam tylko fragmenty Ciebie
~
A ponoć tak niezwykle na nią patrzył
~
-masz przy sobie jakieś psie żarcie ?
-nie ? Czemu pytasz ?
-bo ta suka się tu zbliża i myślałam, że masz jakieś psie chrupki czy coś..  ;D
~
To takie banalne, kochać czyjeś oczy  ;*
~
Życie to pornos. Wszystko się pieprzy 
~
-szmata !
-zamknij ryj, bo podłogę Tobą wytrę 
~
-mamooooo !
-co ?
-nic, kontrola słuchu
-co mówiłaś ? 
~
Postanowienie na adwent ? Wybicie sobie Jego z głowy
~
Nigdy nikogo bardziej, amen
~
I nawet nie wiesz jakiego banana na ryjka przyjmuję kiedy czuję jak wibruje mi telefon i widzę wiadomość od Ciebie  ^^
~
Nawet mi się bluźnić odechciało. Ogarniasz ?
~
Kocham nasze przypały  ;D
~
Tysiące nieogarniętych myśli
~
Pierdolę to wszystko. Wykurwiam na Jamajke !  ;D
~
Strasznie mi przykro, że nie możesz mi dorównać 
~

Powiedz co czujesz. Chce wiedzieć na czym stoję, ej
~
Naprawdę nie chcę się narzucać, ale będę walczyć, bo jesteś całym moim światem
~
Życia się uczymy do ustanej śmierci, a i tak z tej lekcji nic nie wynosimy
~
Będę ciągle to powtarzać, ale taka prawda jest że frajer frajerem zostanie
~

Mimo tego że wszystko zaczęło się układać. Jest mi cholernie smutno
~
Tak kiedyś był dla mnie wszystkim, moją własną gwiazdą na niebie, słońcem które mnie ogrzewało i wszystkim innym. Robiłam dla niego jak najlepiej, żeby czuł to ciepło i był szczęśliwy, a nawet go kochałam. Myślałam tylko o nim, ciągle zapełniał mi głowę o nim, ale dziś z ręką na sercu mogę powiedzieć, że wyleczyłam się z niego już na zawsze i bardzo, ale to najbardziej chciałabym cofnąć czas, do tego momentu, w którym go poznałam. Można też powiedzieć, a raczej trzeba że był najgorszym błędem mojego życia
~
Już w dupie mam Twoje przesiąknięte kłamstwem `kocham`
~
Nie zabij mnie tym wzrokiem przypadkiem, zazdrosna szmato
~
Najgorsze jest uczucie, gdy tracisz pewną osobę. Człowieka, który dotąd był sensem życia. Kimś, kto był w zupełności wszystkim. Czujesz, że życie wysuwa Ci się spod stóp. Że tak naprawdę nie masz już po co żyć. To boli, wiem. Ale starasz się żyć. Byle jak, ale żyć. Dusząc się i zabijając w sobie miłość
~
Stęskniłam się za Tobą jak dziwka za cnotą ;D
~
Gdy nakładałaś make up wysiadł Ci chyba prąd 
~
Nie wiesz, czy coś w ogóle do niego czujesz, a myślisz o nim cały czas
~
Kochałam w nim to, co wszystkich innych wkurwiało 
~
Fajnie, że niektórzy wiedzą o mnie więcej niż ja sama
~
Nie bierz tego do siebie, ale jesteś obłąkany ;d
~
Doceń swojego faceta, zanim zrobi to koleżanka 
~
Zapamiętaj ten czas bo dobrze wiesz, że nie zdarzy się to drugi raz
~
Było między nami ostatnio sporo spin, a mimo to przebrneliśmy przez ten cały syf, który dobijał nas doszczętnie. Dziś mogę z uśmiechem na twarzy powiedzieć, że jesteś niezwykłym facetem, dla którego zrobiłabym więcej niż dla pozostałych, dobrze mieć kogoś tak szczerego i zaufanego jak Ty, kogoś na kogo mogę zawsze liczyć
~
Kocham Cię bardziej, niż ustawa przewidziała ;*
~
Kiedy przestałam wierzyć w miłość, pojawiłeś się Ty
~
Daj spokój. Dziś już nie ma o czym gadać
~
I nagle wszystko w Tobie zaczęło mnie tak cholernie jarać 
~

Pakowałam do koszyka paczkę żelek, kiedy usłyszałam za sobą Jego głos.   -Wciąż uzależniona.    -Szepnął lekko do mojego ucha. Nie drgnęłam.   -Wyobraź sobie jak cudnie by było, gdyby tak na tych pułkach poukładać miłość.   -Rzucił muskając wargą moją szyję, a serce skowyczało coraz głośniej, coraz bardziej tęskniło za przeszłością i jęczało w żalu o to, że dałam mu odejść.   -Każdy by je kupował, każdy by się uzależniał, każdy chciałby więcej, ale tylko niektórzy zdobyli się na pielęgnowanie tej miłości.   -Wyswobodziłam się z Jego ramion i ruszyłam z wolna do kasy. Zaczęłam wyjmować produkty na taśmę, kiedy pociągnął mnie za rękę. Moje `zostaw` pomieszane z Jego `nie` oraz nawoływanie ekspedientki z pytaniem o jakąś kartę. W końcu mój podniesiony ku niemu wzrok i największy błąd, jaki popełniłam. W jego oczach migotała tęsknota
~
Cały mój świat w Twojej osobie się streszczał
~
I nie mogę złapać tchu i łapię paranoje 
~
Jeden gest a tyle może zmienić
~
Chodź ogarniemy ten świat razem  ;)
~
To okropne uczucie, kiedy uświadamiasz sobie, że Twój sposób na życie jest to totalna porażka, zraniłeś ludzi których kochasz, a jedyne słowo jakie masz w myślach to `kurwa`
~
Czasem mam wrażenie, że do tego idiotycznego świata w którym żyje trafiłam przez jakąś cholerną pomyłkę
~
-Mamo, daj kasę   -Codziennie wołasz. Policz sobie ile ja wydałam na Ciebie w ciągu miesiąca   -Oj tam, oj tam. To po co chciałaś mieć dzieci ?   -Chciałam dzieci, nie pasożyty
~
Życie jest dziwką, więc naucz się je pieprzyć
~
Prędzej czy później to wszystko wróci, to co tak naprawdę wypadło nam z rąk
~
Bliższy memu sercu niż lewe płuco ;D
~
Nieraz jednym słowem można spieprzyć wszystko
~
O to właśnie w tym wszystkim chodzi, na początku ma boleć, łzy, krew i próby samobójcze mają dać Ci do zrozumienia, że życie w każdej chwili może z Tobą tak po prostu wygrać. I właśnie wtedy kiedy ono pokłada Cię po raz kolejny na glebą, Ty musisz wstać choć nie wiem jak cholernym wyczynem by to było, wstać i uświadomić sobie, że jest jeszcze wiele rzeczy, które mogą cieszyć, że jest wiele osób, którym zależy. Z uniesioną głową ku górze iść przed siebie, nie dając życiu kolejnej satysfakcji z wygranej, i już nigdy nie popełnić tego samego błędu, już nigdy więcej nie cierpieć tak samo
~
Teoretycznie mam Cię w dupie, praktycznie nie zmieścisz się w niej
~
Nie lubię tych wieczorów, gdy skulam się pod kołdrą na łóżku, przytulam do poduszki i usiłuję opanować myśli, które rozpierdalają mi głowę
~
Ona lubi usiąść na swoim parapecie, wsadzić słuchawki w uszy i myśleć o nim 
~
Jeszcze tylko jeden baton i zaczynam się odchudzać  ;D
~

Czasami czuję się, jakby w moim życiu ktoś ogarnął monitoring - kurwa no zainteresujcie się własnymi dupami, a nie moją ! 
~
I żebym miała nie wiem jak bardzo na Ciebie wyjebane to i tak będę wspominała te chwile spędzone razem z Tobą 
~
Nigdy nie będzie tak PROSTO jak widnieje na koszulkach mijających mnie cwaniaków 
~
Za bardzo bolało ostatnim razem, żeby zaryzykować ponownie
~
Ufałam Ci, schrzaniłeś to
~
Sprawiasz, że chciałabym mieć więcej niż jeden środkowy palec
~
Wyszło jak wyszło, masz pretensje ? To do siebie
~
Podejdź i przytulając do siebie, daj mi choć jeden powód bym została, tu przy Tobie, gdzieś obok Twojego serca
~
Zaczęło się delikatnie, dałeś mi złudzenie o prawdziwej miłości by potem gwałtownie mi je odebrać 
~
`Dziewczyny kochają niegrzecznych chłopaków`  ;D
~
A może znowu za dużo sobie wyobrażam ? Może do pewnych spraw zbyt poważnie podchodzę ?
~
Chcę mimo tych szalonych dni zamknąć ten rozdział, bo lepiej było nam by nigdy w życiu się nie poznać
~
A może tak raz na jakiś czas, pomyśl o kimś innym niż o sobie ?
~
Trzeba się ograniczyć, oj tak. Pierdolić love
~
A gdy Cię widzę to moje serce robi łuput, łuput ;D
~
Wiesz co to za uczucie, gdy Twoje dłonie ogrzewa kubek herbaty ? Gdy bezpieczeństwem staje się dom. Gdy miłość odnajdujesz przy ulubionym misiu ? Gdy ciepło stanowi Ci tylko i wyłącznie łóżko ? Tak, to samotność - głucha i bolesna cisza, z której coraz trudniej udaje się Nam wydostać
~
Wkurwia mnie myśl, że może właśnie Ty nie piszesz, bo czekasz na wiadomość ode mnie, bo myślisz, że nie chcę z Tobą pisać, a tak naprawdę potrzebuję tego bardziej niż tlenu, tylko zwyczajnie boję się odrzucenia
~
Chociaż geograficznie daleko od siebie, to sercem każdego dnia coraz bliżej
~
Wszystko wraca do normy, znów śmieszą mnie ściany i uśmiecham się do kubka pełnego gorącej herbaty ^^
~
Lirycznie powiedziawszy, wszystko się pierdoli
~
Wystarczę Twoje dziwne przeprosiny w formie `no weź, no` - a ja już się nie gniewam ;*
~
Na nowo stał się przyczyną moich uniesionych kącików ust
~
Jednego dnia jesteś zajebisty, drugiego zachowujesz się jak totalny frajer
~
- Jesteś jedyna  - Jesteś mistrzem w oszukiwaniu 
~
Jesteś taka sztuczna, że Barbi robi się zazdrosna
~

Już nie rusza mnie nawet Twoje marne `przepraszam`. Rozumiem, że w końcu pojąłeś jak wieli błąd popełniłeś, ale Twój czas się skończył. Miałeś miłość, a wybrałeś plastik. Teraz został Ci tylko Jej puder na Twoim ciele i błyszczyk na ustach
~
Uwielbiam zanurzać się w Twojej szyi i czuć zapach moich ulubionych perfum
~
Po prostu z dnia na dzień stajesz się mi coraz bliższy, z dnia na dzień chcę aby było Cię coraz więcej w moim życiu
~
Przestań się w końcu gapić w te lustro i zobacz ilu ludzi zraniłaś
~
Przypominasz mi tamte czasy
~
Jest dla mnie wszystkim, świat dziś mógłby się zawalić
~
I zastanawiam się, kto pierwszy powie to, co oboje wiemy
~
Za przyjaźń, której nie trzeba tłumaczyć
~
`A teraz prawdę powiem, że Ty kłamać nauczyłeś mnie. Teraz już wiesz, że siłę mam ja dawno nie Ty. Ironii fakt`
~
Sam dla siebie, zmień coś
~
Nie liczą się lata, liczą się momenty
~
`Jebać wszystkich tych co za plecami sieją ferment`
~
Pogubiliśmy się w tym wszystkim
~
Siejesz burdel i zniszczenia w mojej głowie
~
Burdel umysłu, teatr podświadomości
~
Niektórych rzeczy nie da się ogarnąć rozumiem, więc trzeba mieć je w dupie  ;p
~
Podobno, co ma być, to będzie
~
Ciekawe czy on też czasami myśli o mnie tak jak ja o nim
~
I te krótkie momenty, kiedy czułam, że Ty czujesz to samo
~
Bo tak naprawdę za dużo pozostało tu po Tobie
~
To niewiarygodne jak jeden człowiek może wywołać tyle cudownych uczuć u dziewczyny
~
`Nie ma co obiecywać pustym gadaniem. Wzbudzić nadzieje, a potem z tego kpić. Tak się nie robi jak z ludźmi chce się żyć`
~
Pomyśl co byś zrobił gdybyś znowu się narodził, ile byś zmienił gdybyś jeszcze raz to przeżył. Każdy nie raz źle wymierzył bo go poniosło, nie ma co wspominać, to co było poszło
~
Chociaż nawet jeśli jesteśmy kochani przez tak wiele osób, to tak naprawdę przez życie idziemy sami, to my podejmujemy wszystkie te łatwe ale i te trudne decyzje, to od nas zależy to jak potoczy się dalej nasze życie, to jak długo będzie trwało i miało jakikolwiek sens
~
Siedziała oparta o chłodną ścianę, naciągając pod sam nos nagrzana kołdrę. W jednej dłoni trzymała niedawno zaparzony kubek herbaty, a w drugiej komórkę, do której wręcz modliła się, by wydała z siebie jakiś dźwięk. Brąz dywanu zakryła biel wykorzystanych chusteczek. Na biurku setki antybiotyków prosiło się o zażycie. Mimo wszystko Ona czekała, była pewna, że napisze. Cokolwiek, że kocha, albo tęskni. Liczyła na Jego wsparcie, nawet teraz, gdy była szósta nad ranem. Spojrzała na zaspane oczy psa, który ogrzewał Jej chłodne stopy. Chwilę później z łóżka wyrwał ją stukot do drzwi balkonowych. Podbiegła i wychodząc na lodowatą posadzkę wpadła mu w ramiona. `przyniosłem Ci witaminy, mój Ty Rudolfie` , powiedział całując ją w lekko zaczerwieniony nos
~
Jeśli jesteś zazdrosna, to kochasz
~
Wciąż myślę co by było, gdyby..
~
Co Ty kurwa wiesz na temat uczuć, gnoju ?!
~

Ludzie zaczynają coś docenić dopiero wtedy jak to stracą  -.-
~
Cholernie prawdopodobne jest to, że o ile znajdziemy się w tym samym miejscu, miniemy się bez słowa, nie rozpoznając się. Że zapomnimy - wymienione uśmiechy i wyznania, którymi się karmiliśmy. Rozumiesz ? Zgnieciemy tą miłość, niczym niepotrzebną, zapisaną kartkę, po czym wyrzucimy ją do śmieci, jakby nie była kiedyś jedną istotną kwestią 
~
Śmieszy mnie to, że nie potrafię już czuć
~
Młody, weź w końcu się w to wczuj
~
Ułamek sekundy. Usta przy ustach. Moja dłoń penetrująca Twój brzuch, delikatne muskająca zarysy mięśni. Twoja ręka błądząca po moim biodrze. Skupienie się jedynie na własnych, nerwowych oddechach. Oddanie się chwili, pragnąc żeby trwała wiecznie. Nagle odsunięcie się od siebie i pytanie błądzące się po głowie `co my robimy ?`. Nabranie oddechu  i ponowne zdarzenie ustami. Przecież przesiąknięcie do cna pożądaniem bez obaw o nadchodzącym uczuciu, które później przerodzi się jedynie w cierpienie, jest czymś niemal idealnym. To jak opychanie się słodyczami bez konsekwencji. Smaczna konsumpcja, bez obaw o szerokich biodrach
~
Jebana rzeczywistość
~ 
Widocznie marna ze mnie zabawka, skoro tak szybko sprawił sobie nową
~
I nie dotykaj mojego serca, bo zepsujesz 
~
I zrozum tu faceta 
~
Pierwszy raz byłam z siebie dumna, kiedy mijając Cię na ulicy na Twoje `siema` wybuchłam śmiechem dodając krótkie `pierdol się`
~
Zrobię pstryk, a Ty znikniesz. Co Ty na to ? 
~
Przeszklone oczy, szybsze bicie serca, powaga słów i Jego dłoń tak silnie trzymająca moją. Pamiętam tak doskonale tamten wieczór, jak lekko przepitym i drżącym głosem, bez omijania faktów wyjawiał swe uczucia, tak wiarygodnie obiecując siebie na wieczność
~
Zawsze Cię nie było, więc norma
~
Ja już tej logiki nie ogarniam
~
W dupie mam cały ten skurwiały syf
~
Udawanie, że jest okey weszło mi w krew
~
Cudownie jest budzić się ze świadomością, że z dnia na dzień będzie tylko lepiej
~

Zależy mi na Tobie wiesz ? Zależy mi na tym, by codziennie widywać Ciebie uśmiechniętego,  a kiedy będzie Ci źle, pomóc Ci to zmienić. Zależy mi na Twoim dotyku, na pocałunku kierowanym w Twoją stronę. Zależy mi na zrealizowaniu planów z Tobą 
~
Uwielbiam Twoje brązowe oczy, tak po prostu  ^^
~
Stojąc z nim, wtulona w Jego ramiona była z siebie dumna. W końcu wiedział, że on może mieć każdą, lecz nie każda może mieć Jego
~
Dobrze, że to skończyło się zanim w ogóle zaczęło. Potem tylko by bardziej bolało
~
To coś więcej, niż więcej 
~
Co ludzie myślą, to nie istotne 
~
Mój cyrk w głowie ma najwyższy standard 
~
Jakbym miała w rodzinie kogoś takiego jak Ty to bym się z dwa lata po lasach chowała  ;D
~
Ciekawe, ile Twoja matka musiała śniegu w pizdę napchać żeby takiego bałwana urodzić 
~
Tylko kobieta potrafi w największym skurwielu ujrzeć mężczyznę swojego życia
~
Nawet sobie nie wyobrażasz ile rzeczy mówię Ci w myślach
~
Kiedy tracisz nadzieję, nie dbasz o resztę 
~
Czasami przychodzą takie momenty, w których jesteśmy bezsilni, nie możemy nic zrobić, stoimy w miejscu i nie możemy z niego wyjść. Wtedy stojąc samotnie przypominamy swoje cudowne jak i złe chwile, które utkwiły nam w pamięci, aż do dziś. Są te lepsze i te gorsze, rozstania i powroty. Początek i koniec czegoś niezwykłego co się zaczęło lub się skończyło. Wtedy towarzyszy nam te uczucie, które prowadzi nas do łez. Mówimy sobie, że chcielibyśmy jeszcze raz to przeżyć, ale dobrze wiemy że tak się nie da chociaż i tak robimy sobie tą jebaną nadzieję, że może jednak
~
Nie zasłużył na to, aby wiedzieć, że go kocham
~
I na dzień dzisiejszy  nie mam usprawiedliwienia za moją głupią miłość
~
Komplikujesz mi życie ale cieszę się, że jesteś ;)
~
Nic tak nie niszczy ludzi od środka jak zbyt długa samotność
~
Tak, jestem kobietą ! Popycham drzwi, chociaż jest wyraźnie napisane ciągnąć. Śmieję się jeszcze bardziej, kiedy próbuję wytłumaczyć dlaczego się śmieję. Wchodzę do pokoju po to, by zapomnieć co miałam tam zrobić. Ukrywam swój ból przed tymi, których kocham. Mówię `to długa historia` gdy nie chcę wyjaśniać tego, czego nie chcę. Płaczę częściej niż myślisz. Dbam o ludzi, którym na mnie nie zależy. Jestem silna, dlatego że muszę, a nie chcę. Słucham Cię, nawet jeśli Ty nie słuchasz mnie. Zawsze pomagam gdy mnie przytulasz... Tak, jestem kobietą !
~
Aż noga sama lata by kopnąć Cię w dupę ! 
~
Może to dziwne, ale lubię się z Tobą kłócić  ^^
~
Gdy walczysz o miłość, ani przez chwilę nie możesz mieć wątpliwości
~
Życie to spontan, ogarnij i powstań
~
Obudź się księżniczko, to nie sen tylko pierdolone życie
~
Każdy dzień rodzi nowe paranoje 
~
A gdy już mnie zostawisz dla innej szmaty, to wiedz, że nie będę płakać. Nie będę godzinami wpatrywać się w  nasze wspólne zdjęcie. Oddam Ci wszystko co od Ciebie dostałam, wyrzygam Ci Twoją jebaną miłość do butów i odejdę z podniesionym czołem. I wiedz, że jeszcze za mną zatęsknisz. Że jeszcze będziesz chciał do mnie wrócić
~
Chcesz to przemyśl, nie chcesz to zostaw
~
A każdy moment równa się z inspiracją 
~
Jebać bzdury, tłumaczyć się przed nikim nie muszę. Idę przez życie ze środkowym palcem uniesionym ku górze
~
Uwielbiała być w Jego objęciach, tych objęciach, które akceptowały jej wszystkie słabości
~
Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
~
Mimo tego, że wielokrotnie przez Ciebie płakałam, to nadal mam przeogromną ochotę przytulić się do Ciebie, jesteś moją słabością
~

Totalny opierdaling ;d
~

Cholerna niesprawiedliwość 
~
Paradoksalnie, że przez te przyjemne wspomnienia cierpimy najbardziej
~
I znów mamy długie jesienne wieczory. Takie z kubkiem herbaty i dobrą książką. Takie z głową pełną myśli
~
Przy Tobie każdy szasta inteligencją 
~
Dużo bym dała, by przeżyć to znów
~
Ciszę w pokoju przerywa mi szum laptopa. Siedzę na łóżku, popijając malinową herbatę. Uchylone okno pozwala ziemnemu powietrzu na dostane się do pokoju. Piszę z nim. Opowiada mi o swoim dniu, a ja czuję, że mam wszystko. Wszystko czyli  Jego - nic więcej mi nie potrzeba 
~
To koniec. Zabiliśmy w sobie wszystko
~
Trwasz ale nic Cię już nie cieszy
~
Każdy z nas ma prawo marzyć inaczej
~
Mój świat bez Ciebie nic nie jest wart
~
Słodycz słów, pełnych gorzkich prawd
~
A tuż przed snem wyobrażam sobie jakby to było być Twoją jedyną
~
Pierdolić ten cały sentyment 
~
Zainstaluj we mnie szczęście, potrafisz ?
~
Doceń ją, dopóki jej zależy
~
W dzisiejszych czasach siłę miłości mierzy się w orgazmach ;d
~
Bezproblemowe życie jest nic warte
~
Pierdolić nieuzasadnione słowa krytyki, pierdolić wszystkich co doszukują się tanich sensacji
~
Nie wiem jak wasze portfele ale mój ma chyba anoreksje  -.-
~
Przytulić misia, zjeść w chuj chipsów w dupie mając kalorie i leżeć w łóżku, oglądając denny horror. Pierdolić wszystko i wszystkich
~
Gdyby nie gg połowa związków by nie istniała  x.x
~
Ta fałszywość widziana jest coraz częściej
~
Są takie osoby na których widok od razu japa się cieszy
~
Kiedy chcesz o czymś zapomnieć, to znaczy, że ciągle o tym myślisz
~
Tęsknie za Tobą, choć nigdy nie byłeś mój i nigdy nie było nas
~
Codziennie staram się naklejać uśmiech na twarz nie pokazując, że jest naprawdę źle ze mną. Chowam miliony niepotrzebnych słów pod poduszką, a łzy wylewam za okno. Wiesz jak to się nazywa ?  -Radzenie z rzeczywistością
~
Grudzień, nadchodzi coraz większymi krokami. Robi się zimno z dnia na dzień, a Ty siedzisz pod kocem oglądając jakieś durne seriale, w których problemy nie sięgają zenitu problemów w Twoim życiu, przeżyłaś zaledwie kilkanaście lat, a jednak los zdążył Ci już wystarczająco skopać dupę. Masz dość kolorowego życia które jest przedstawione w rodzince.pl oraz tych głupich problemów w trudnych sprawach. Jedyne czego chcesz w tym momencie to poczuć Jego ciepło na swojej szyi, to nie tak wiele, a jednak ciężkie do zrealizowania 
~
Czasami mówiąc, że moje miejsce nie jest na ziemi mam na myśli miejsce pomiędzy Jego prawym, a lewym ramieniem. Mam na myśli to, że chciałabym być koło niego, czuć Jego oddech na mojej szyi, czuć Jego zapach. Mam na myśli takie drobnostki, jak lekki pocałunek, ciepły dotyk, miłe słowo. Chciałabym mieć koło siebie go jako przyjaciela, chłopaka mego życia - byle by był, bym mogła z nim porozmawiać i bez żadnego kłamstwa powiedzieć mu w oczy ile dla mnie znaczy. Chciałabym móc się go poradzić, czy też opieprzyć go za Jego lekkomyślność która u niego dominuje... Tylko tyle w te jesienne dni
~
Jesień, najcudowniejsza pora roku. W której spacerując po parku, możesz się w niego wtulić bez żadnego pohamowania, po prostu mówiąc, że jest Ci zimno i masz chęć poczuć Jego bliskość. Przemierzając z nim kolejne metry, przechodząc sterty kolorowych liści, czując ten zapach miłości który się nad wami unosi. Patrząc mu w oczy, w których odbija się blask jesiennego słońca, zauważasz w nich mężczyznę swojego życia. W szepcie Jego słów rozumiesz między wierszami, że jesteś dla niego wszystkim, w skutek Jego dotyku Twoje ciało ogarniają dreszcze. Tylko jeszcze chodzi o to, żeby to zdarzyło się naprawdę, nie tylko w śnie oraz namysłach na nudnych lekcji
~

Schowaj ten ryj, już dawno po halloween
~

Każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go taka  cholernie dziwna więź. I nie było to uczucie - absolutnie. Było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne `coś` czego nie da się zapomnieć nigdy
~
Dorośnij albo się zamknij
~
Czasami wydaje mi się, że to był tylko sen. Bardzo długi sen
~
Wolałabym go nigdy nie poznać
~
Ciemny pokój oświetlany tylko ekranem monitora. Płynące z oczy łzy przysłaniają jej blask uniemożliwiając odpisywanie.. Ocierane rękawami bluzy wchłaniają się w nią jak w gąbkę sprawiając, że stają się coraz bardziej mokre. Mocne kłucie serca, zaciśnięte pięści, szczypiące do granic możliwości oczy i pogryzione do krwi wargi. Cholerny ból tęsknoty, którego nikomu nie życzę
~
`Ja wiem, że lepiej byłoby nie czuć nic`
~
Bo to co łatwe posiadania nie jest łatwe do zdobycia
~
I ten wzrok. Patrzył na mnie jakby.. jakby mnie kochał
~
Bierz to na luzie dziecinko ! ;D
~
Gdybyś tylko widział uśmiech an mojej twarzy, gdy zobaczyłam na wyświetlaczu komórki Twoje imię ^^
~
Ich habe wyjebane ; dd
~
Szczerzysz się do niego jak osioł do Shreka  
~
Żyję po to, by Cię wkurwiać  ;D
~
Jesteś już historią, skarbie
~
Przypominam sobie wszystkie chwile które z Tobą spędziłam. Kiedy cieszyliśmy się jak dzieci albo śmialiśmy się z byle powodu. Wiesz to boli
~
Jesień szmato, oddaj lato !
~
Zazwyczaj te apetyczne `ciacha` okazują się zwykłymi `zakalcami` 
~
Twój uśmiech ostro rozwala mi system, skarbie  ;*
~
Wyjebane miej i się śmiej
~
Czas ogarnąć ten cały syf tak zwany życiem
~
Kiedyś się ogarnę, ale to jeszcze nie czas na takie wybryki
~
Zaufanie chuja warte
~
-Kochasz go ?  -Nie, spierdoliłam sobie psychikę dla zabawy
~
Zapamiętaj, mała dziewczynko ! W nocy się śpi, a nie myśli o kimś, kto ma Cię w dupie, amen
~
Nie ważne co mamy w sercu, ważne co mamy w dupie
~
Nieszczęścia nie chodzą parami, one zapierdalają stadami
~

 Nie zapomnę o Tobie, mimo wszystko
~

Nadzieja.. Po cholerę ją komuś dawać, skoro nic nie znaczy ?
~
Najgorsze jest wieczorem, kiedy siadasz na łóżku sam na sam  z myślami  i uświadamiasz sobie, że tak naprawdę nic nie masz
~
Nie tylko słowa coś mówią..
~
Znowu górujesz, w moim sercu  ^^
~
Znaleźć kogoś, kto nie zrani duszy odłamkami rozbitej nadziei 
~
Siedzisz a po Twoich policzkach strumieniami płyną łzy. Płaczesz bo sobie nie radzisz. Bezsilność niszczy Cię od wewnątrz nie pozostawiając choć cienia szansy na to, że będzie lepiej. Wylewasz morze łez bo myślisz, że potem będzie lepiej ale na drugi dzień zdajesz sobie sprawę, że jest jeszcze gorzej niż było
~
Ciemnymi tęczówkami błagam o przebaczenie
~
Otwarte okno, powiew zimnego wiatru wywoływał ciarki na całym ciele, jesienny wieczór spędzony siedząc na parapecie, pośród przerażającej ciszy, był już standardem w jej życiu. Siedząc tak, przykurczała kolana do klatki piersiowej i opierając o nie swój podbródek, w myślach odtwarzała chwile, dzięki którym istniało szczęście. Jego uśmiech, słowa i gesty przewijały się przez multum innych wspomnień, zatrzymanych gdzieś na dnie pamięci, tak po prostu nie dając spokoju i szansy na oddech każdego dnia. Spływające po policzkach łzy, bezdźwięcznie odbijały się o podłogę, przypominając o sens życia, który zniknął wraz z Jego odejściem
~
Czas pokazał kto przyjaciel, a kto kurwa
~
Pomyśl czy warto zjawiać się w czyimś życiu tylko po to, by później z niego odejść
~
Cierpienie dobrze mu zrobi, przypomni mu, że ma serce
~
Udźwignij tą miłość, jeśli potrafisz
~
Bój się kochać chłopaków, tak szybko lecą do innej
~
Nażarłaś się szczęścia to teraz rzygaj, dziwko ;D
~
Dopiero wspominając niektóre chwile, uświadamiam sobie, jak wiele mogłam powiedzieć, jak wiele mogłam zrobić
~
Wszyscy wydają się zajebiści, dopóki nie poznasz ich bardziej
~
Gdy ona zapomniała, on zrozumiał ile dla niej znaczył
~
Gubię się, cholernie się gubię
~
Udowodnij, że to co robimy ma sens. Nie lubię się niepotrzebnie angażować
~
A ja dorosłam już na tyle, by spojrzeć prawdzie w oczy i pogodzić się z tym, że nie wszystko idzie zgodnie z planem
~
Nie mów mi, że mnie znasz bo tak nie jest. Nie przywiązuj się do mnie bo może się okazać tak, że z dnia na dzień mogę się zmienić a Ty możesz tego nie znieść i wciąż będziesz widzieć we mnie człowieka, którym byłam wcześniej, ale za nic na świecie nie zakochuj się we mnie bo mam pewność, że złamię Ci serce 
~
Mój organizm Cię czuje
~
Rozkurwia mnie zajebisty humor ! ;D
~
Przypominam sobie chwile kiedy byłam zaledwie siedmiolatką, szczęśliwą i roześmianą siedmiolatką
~
Debilizm to Twoja cecha wrodzona, czy nabyta
~