poniedziałek, 21 listopada 2011

Pakowałam do koszyka paczkę żelek, kiedy usłyszałam za sobą Jego głos.   -Wciąż uzależniona.    -Szepnął lekko do mojego ucha. Nie drgnęłam.   -Wyobraź sobie jak cudnie by było, gdyby tak na tych pułkach poukładać miłość.   -Rzucił muskając wargą moją szyję, a serce skowyczało coraz głośniej, coraz bardziej tęskniło za przeszłością i jęczało w żalu o to, że dałam mu odejść.   -Każdy by je kupował, każdy by się uzależniał, każdy chciałby więcej, ale tylko niektórzy zdobyli się na pielęgnowanie tej miłości.   -Wyswobodziłam się z Jego ramion i ruszyłam z wolna do kasy. Zaczęłam wyjmować produkty na taśmę, kiedy pociągnął mnie za rękę. Moje `zostaw` pomieszane z Jego `nie` oraz nawoływanie ekspedientki z pytaniem o jakąś kartę. W końcu mój podniesiony ku niemu wzrok i największy błąd, jaki popełniłam. W jego oczach migotała tęsknota
~
Cały mój świat w Twojej osobie się streszczał
~
I nie mogę złapać tchu i łapię paranoje 
~
Jeden gest a tyle może zmienić
~
Chodź ogarniemy ten świat razem  ;)
~
To okropne uczucie, kiedy uświadamiasz sobie, że Twój sposób na życie jest to totalna porażka, zraniłeś ludzi których kochasz, a jedyne słowo jakie masz w myślach to `kurwa`
~
Czasem mam wrażenie, że do tego idiotycznego świata w którym żyje trafiłam przez jakąś cholerną pomyłkę
~
-Mamo, daj kasę   -Codziennie wołasz. Policz sobie ile ja wydałam na Ciebie w ciągu miesiąca   -Oj tam, oj tam. To po co chciałaś mieć dzieci ?   -Chciałam dzieci, nie pasożyty
~
Życie jest dziwką, więc naucz się je pieprzyć
~
Prędzej czy później to wszystko wróci, to co tak naprawdę wypadło nam z rąk
~
Bliższy memu sercu niż lewe płuco ;D
~
Nieraz jednym słowem można spieprzyć wszystko
~
O to właśnie w tym wszystkim chodzi, na początku ma boleć, łzy, krew i próby samobójcze mają dać Ci do zrozumienia, że życie w każdej chwili może z Tobą tak po prostu wygrać. I właśnie wtedy kiedy ono pokłada Cię po raz kolejny na glebą, Ty musisz wstać choć nie wiem jak cholernym wyczynem by to było, wstać i uświadomić sobie, że jest jeszcze wiele rzeczy, które mogą cieszyć, że jest wiele osób, którym zależy. Z uniesioną głową ku górze iść przed siebie, nie dając życiu kolejnej satysfakcji z wygranej, i już nigdy nie popełnić tego samego błędu, już nigdy więcej nie cierpieć tak samo
~
Teoretycznie mam Cię w dupie, praktycznie nie zmieścisz się w niej
~
Nie lubię tych wieczorów, gdy skulam się pod kołdrą na łóżku, przytulam do poduszki i usiłuję opanować myśli, które rozpierdalają mi głowę
~
Ona lubi usiąść na swoim parapecie, wsadzić słuchawki w uszy i myśleć o nim 
~
Jeszcze tylko jeden baton i zaczynam się odchudzać  ;D
~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz